Po godzinie 18 tramwaj linii numer 10, jadący w stronę pętli przy ulicy Błażeja, zderzył się z dźwigiem skręcającym z ulicy Naramowickiej w Lechicką. Na miejscu lądował helikopter LPR. Cztery osoby trafiły do szpitala. Nieoficjalnie wiadomo również, że motorniczy doznał urazu głowy.
Rozbity tramwaj został już przewieziony do zajezdni na Franowie, ale jak przekazał dyżurny ruchu MPK, naprawa torowiska potrwa do rana. Świadkowie relacjonowali, że w tym miejscu tramwaje jadą zazwyczaj z dużą prędkością i rozpędzają się do 50 kilometrów na godzinę. Dodają, że to nie pierwszy wypadek w tym miejscu.
Naprawa uszkodzonego torowiska potrwa całą noc. Jeżeli prace nie zakończą się przed pierwszym kursem, linie tramwajowe numer 3 i 10 zostaną skrócone do pętli Wilczak, a na odcinku do przystanku Błażeja będzie funkcjonowała komunikacja zastępcza.
Tramwaje od rana ponownie kursują z poznańskich Naramowic.