„Oddział chorych na raka” - książka Aleksandra Sołżenicyna
Nowy audiobook ważnej powieści.
Budowa trwała zaledwie pół roku, instalacja może zasilić około 1000 gospodarstw i jak zaznaczają przedstawiciele firmy, jest to tak naprawdę początek rewolucji. Bo pierwsza farma ma przetrzeć szlak dla innych tego typu obiektów, które są już w planach.
To wyjątkowy obiekt i ważny moment dla naszej grupy – mówi prezes zarządu Enea Nowa Energia Krzysztof Czaban.
Jest to farma zlokalizowana na areale 3,5 ha, o mocy 3 MW. Farma, która jest naszą chlubą, już zawsze pozostanie tą pierwszą, jest takim symbolem
- mówi prezes.
Co ważne energia elektryczna jest odprowadzana bezpośrednio do sieci Enea Operator w Jastrowiu, dlatego mieszkańcy będą z niej korzystać.
Burmistrz Jastrowia Piotr Wojtiuk zaznacza, że poza tym aspektem, ważne były też inne korzyści, które przemawiały za tym, by wydzierżawić grupie Enea tak ogromną gminną działkę.
Oczywiście chodzi o podatki i opłaty, dla takiego samorządu, jak nasz, to też nie było bez znaczenia
- mówi Piotr Wojtiuk.
Tomasz Siwak, prezes ds. handlowych Enea S.A. zapowiedział, że jest to pierwsza, ale nie jedyna instalacja.
Na tzw. stole kreślarskim są już następne farmy. W samej grupie Enea praca trwa na kilkuset hektarach gruntu. W niedługim czasie będą te instalacje – mam taką nadzieję – pojawiały się jak grzyby po deszczu
- mówi Tomasz Siwak.
Kolejna instalacja i to kilka razy większa ma się pojawić też w Jastrowiu, niedaleko tej najważniejszej „pierwszej”, która dziś została oddana do użytku.
Dodajmy, że na otwarciu farmy obecny był także wojewoda wielkopolski Michał Zieliński, wiceminister rozwoju i technologii Grzegorz Piechowiak oraz poseł Marek Suski, który jest przewodniczącym sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.
Nowy audiobook ważnej powieści.
W centrum Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy trwają zacięte walki miejskie, Rosja w wojnie na Ukrainie nie liczy się ze stratami - przekazał w poniedziałek rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk.
Poznański Zamek pomaga naszym wschodnim sąsiadom nie tylko przy okazji festiwalu.