Bez biletu tylko przodem!

O godz. 17 w godzinę "W" w Poznaniu zawyły syreny. Mimo apelu władz miasta niewielu kierowców i pieszych zatrzymało się, aby w ten sposób uczcić pamięć o ofiarach narodowego zrywu. Podczas uroczystości pod Pomnikiem Państwa Podziemnego przemawiał pułkownik Jan Górski i wiceprezydent Poznania Dariusz Jaworski.
"Mimo, że jesteśmy w Unii i ze mamy zapewnione bezpieczeństwo, liczmy na własne siły , nie ufajmy zanadto innym" - przestrzegł m.in. płk Górski
"Dla nich miłość do Ojczyzny, życie w wolnym, suwerennym, niepodległym kraju należały do wartości najwyższych" - przypomniał wiceprezydent miasta. Przy pomniku stanęła makieta powstańczej barykady, wzniesiona przez przedstawcioeli grupy historycznej Gustaw-Harnaś. Późnym wieczorem zapalono tam znicze i oddano hołd poległym.
Według szacunków w Powstaniu Warszawskim walczyło około 800 Wielkopolan.