Palił się pociąg osobowy. Na szczęście wewnątrz nikogo nie było. Nikt też nie ucierpiał. Dwoje pasażerów i dwóch pracowników pociągu zdążyło upuścić wagony zanim pożar się rozprzestrzenił.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem. Ogień pojawił się w tylnej części pociągu. Wydobywający się przez ostatnie drzwi dym zauważył kierownik pociągu. W wyniku pożaru spaliła się znaczna część składu - mówi rzecznik straży pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim Tomasz Chmielecki.
Nasze działania polegały na dogaszeniu i sprawdzeniu pogorzeliska i przekazaniu PKP. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej w pociągu, ale dochodzenie w tej sprawie będzie prowadziła policja i PKP. Spaliło się około 2/3 składu.
Sprawę wyjaśnia policja i kolejowa komisja do spraw wypadków. Maszynista i kierownik pociągu byli trzeźwi.