W listopadzie ubiegłego roku na antenie stacji prezydent Poznania komentował zatrzymanie prezydenta Wrocławia. W trakcie wywiadu stwierdził, że Paweł Cz. jest gejem.
I w tym zakresie człowiek, który jest jeszcze gejem, rok w areszcie, potrafię sobie wyobrazić, że on powie wszystko, czego będzie chciał od niego prokurator
- mówił prezydent Poznania.
Według adwokata byłego rektora, było to naruszenie dóbr osobistych Pawła Cz. Zdaniem Ryszarda Kalisza, takie wypowiedzi miały zdyskredytować byłego rektora.
Pytany później o tę sprawę prezydent Poznania przekonywał, że nie ma co za przepraszać. Jacek Jaśkowiak stwierdził, że jego słowa były współczuciem dla byłego rektora Collegium Humanum.
Być może należy rozpocząć dyskusję, jak traktowane są osoby z mniejszości seksualnych w aresztach czy zakładach karnych
- mówił pod koniec listopada ubiegłego roku.
Do tej sprawy wrócimy w czwartkowym Kalejdoskopie Wielkopolskim po godzinie 15:30.