Doktor Sławomir Palicki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu tłumaczy to liczbą studentów w mieście.
Cały czas trzeba mieć z tyłu głowy świadomość, że Poznań jest miastem bardzo akademickim. Udział studentów na tysiąc mieszkańców w naszym mieście, pewnie nie wszyscy o tym wiedzą, sprawia, że jesteśmy liderem w skali kraju. Popyt indukowany na te niewielkie kawalerki, myślę, że powinniśmy tłumaczyć w znacznej mierze obecnością właśnie studentów.
Na tysiąc mieszkańców Poznania przypada około 190 studentów. Jak podkreśla Sławomir Palicki, mikrokawalerki przeważnie mają nie tylko małe wymiary, ale także niski standard. Zgodnie z prawem tak niewielkie lokale w ogóle nie powinny być mieszkaniami. Często powstają najpierw jako lokale użytkowe, a dopiero później deweloperzy zmieniają ich przeznaczenie.