Dziś za decyzję radnym dziękował Andrzej Hamerski, wnuk Stanisława Zierhoffera.
Jesteśmy zaszczyceni propozycją upamiętniania całej trójki, w tym mojego dziadka. Wybitni himalaiści, którzy wspinali się na całym świecie od Spitsbergenu po Papuę-Nową Gwineę, zdobywając niejednokrotnie dziewicze szczyty i odkrtwjac nowe miejsca na mapie świata, ryzykując wyprawy, które w tamtych czasach były o wiele trudniejsze niż teraz.
Wojciech Wróż w 1965 roku brał udział w poznańskiej wyprawie na Spitsbergen. Wytyczył nowe drogi w masywie Mont Blanc. W 1986 roku bez tlenu wszedł na wierzchołek K2. Zginął podczas zejścia ze szczytu.
Stanisław Zierhoffer i Jan Stryczyński byli radiologami, ale także miłośnikami gór i wspinaczki. Brali udział w wielu wyprawach na całym świecie.