Część pieniędzy pójdzie na dotacje dla poznaniaków na wymianę pieców, a część na bardziej kompleksowy projekt Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. Tymczasem Poznań tonie w smogu. Na razie w budżecie miasta na walkę ze smogiem wpisano 3 miliony złotych, po zmianach ma to być 5 milionów złotych.
Podczas sesji budżetowej aktywiści protestowali i przekonywali, że kwota ta powinna być zdecydowanie wyższa, biorąc pod uwagę sytuację ze smogiem w Poznaniu. Stolica Wielkopolski często jest na jednym z pierwszych miejsc wśród miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem.
Trzeba go tylko dobrze pogryźć.