Po raz pierwszy w Wielkopolsce lekarze ze Szpitala imienia Wiktora Degi zastosowali takie innowacyjne rozwiązanie u 10-letniego dziecka.
Dla 10-latka z ciężką skoliozą wszczepienie takiego innowacyjnego systemu oznacza, że nie będzie musiał przechodzić kolejnych operacji. Dzięki pilotowi magnetyczne pręty, które korygują skrzywienie kręgosłupa, można automatycznie regulować. Wcześniej dzieci ze skoliozą w czasie, kiedy rosły, musiały przechodzić dodatkowe operacje. Podczas zabiegów lekarze musieli wydłużać wszczepione pręty. Takich operacji było 10, a nawet więcej nim kręgosłup dziecka osiągnął pełen wzrost. U 10-latka wystarczy teraz przycisnąć przycisk na pilocie.
Magnetyczne pręty są wydłużane co trzy do sześciu miesięcy podczas krótkiej wizyty w klinice. Ten system z sukcesem stosują już od kilku lat lekarze w Stanach Zjednoczonych. Dzieci, które cierpiały na ciężkie skrzywienie kręgosłupa, mogą nawet uprawiać sport. Operacja w poznańskim szpitalu została sfinansowana przez NFZ. Kosztowała 115 tysięcy złotych, z czego 94 tysiące to koszt magnetycznych prętów.