Jedyną szansą na uratowanie życia pacjenta Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu była transplantacja serca. Narząd dostępny był jedynie w placówce w województwie zachodnio-pomorskim. O pomoc policji poprosił koordynator wrocławskiego szpitala.
Trzech funkcjonariuszy z Sekcji Lotnictwa Policyjnego w Poznaniu wraz z lekarzem odpowiedzialnym za transport serca wystartowało ze szpitala w Zachodniopomorskiem około godziny 14. Lotnicy dotarli do Wrocławia w półtorej godziny.
Czas pomiędzy pobraniem a wszczepieniem serca nie powinien przekraczać 4 godzin. Jeżeli transplantacja się powiedzie, będzie można powiedzieć, że poznańscy policjanci uratowali życie pacjenta.
Policyjni piloci z Poznania śmigłowcem Bell 407 GXi przetransportowali serce do przeszczepu. Trasę Szczecin - Wrocław pokonali w 1,5 godziny. Więcej o tym: https://t.co/oer4B78we9 pic.twitter.com/ZS8VIVEieu
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) June 19, 2021