NA ANTENIE: ORDINARY WORLD/DURAN DURAN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznańscy radni mają dość ciągłej nieobecności prezydenta. Szantażem sprowadzili włodarza na obrady

Publikacja: 21.12.2023 g.15:55  Aktualizacja: 22.12.2023 g.09:30 Krzysztof Polasik
Poznań
Trwa sesja budżetowa Rady Miasta Poznania. Prezydent Jacek Jaśkowiak opuścił salę przed południem, na samym początku omawiania budżetu, krótko po wygłoszeniu apelu o poparcie.
poznań wspiera jaśkowiak sternalski solarski - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Po godzinie 15 nadal głosowano nad zgłoszonymi poprawkami. Podczas dyskusji nietypowy wniosek złożył radny Grzegorz Jura z klubu Koalicji Obywatelskiej.

Przegłosowujemy budżet, który jest dokumentem, na którym będzie pracować zarząd miasta. Przed chwilą pojawił się drugi z panów wiceprezydentów, ale zarząd miejski ma prezydenta i trzech zastępców. I dlatego wnioskuję, to tylko mi przyszło do głowy, o odroczenie rozpatrywania tego punktu, póki na sali nie będzie pełnego zarządu miasta, który powinien z nami uczestniczyć w tym spotkaniu

- mówił radny KO.

Grzegorz Jura podkreślił, że termin sesji budżetowej był znany od roku, a prezydent nie powinien mieć w tym czasie innych zajęć.

To nie pierwszy taki przypadek. W przeszłości radni z różnych opcji politycznych krytykowali nieobecność Jacka Jaśkowiaka. Wniosek poparło 15 osób, 12 było przeciwko, a 3 się wstrzymały.

"Nigdy tak nie było", "sytuacja jest patowa" - mówili zaskoczeni radni.

Przerwa w obradach trwała zaledwie kilka minut. Prezydent Poznania, który gabinet ma piętro wyżej, po chwili przyszedł do sali sesyjnej.

https://radiopoznan.fm/n/IxDtSo
KOMENTARZE 1
Jacek Wróblewski
dżon 21.12.2023 godz. 22:23
Pycha kroczy przed upadkiem.