W czasie rządów jego poprzedniczki w 2017 roku poznańskie ZOO zostało usunięte z tej organizacji. Powodem było nieopłacenie składek oraz przyjmowanie zwierząt w ramach tzw. azylu. Ówczesna dyrektor umieszczała w ogrodzie zwierzęta np. odebrane cyrkom. Ewa Z. podkreślała, że przeprowadziła w ten sposób w poznańskim ogrodzie rewolucję światopoglądową i nie godzi się na uśmiercanie zwierząt.
Przedstawiciele poznańskiego ZOO powrót do rady skomentowali w mediach społecznościowych.
To ogromne wyróżnienie, które podkreśla zaangażowanie naszego ZOO w ochronę przyrody, edukację oraz współpracę na rzecz różnorodności biologicznej
- przekazali pracownicy ogrodu.
Wiosną dyrektorka poznańskiego ogrodu została zwolniona z pracy. Wcześniej na polecenie prokuratura zatrzymała ją policja. Ewa Z. usłyszała zarzuty dotyczące nieprawidłowości finansowych.
Konkurs na nowego dyrektora ZOO wygrał Piotr Przyłucki, który stanowisko objął w połowie lipca.