- Jest to przedstawienie familijne - podkreśla reżyser przedstawienia Michał Wnuk.
Wydaje mi się, że i ci najmłodsi i najstarsi seniorzy, będą mogli odnaleźć coś dla siebie. Bo spektakl jest o tym, żeby nie być samolubem, żeby w życiu dzielić się z innymi, więc myślę, że jest to przedstawienie wielopokoleniowe. Jest wpleciony rap i hip-hop. Jestem przekonany, że na tym przedstawieniu każdy będzie się mógł dobrze bawić. Bo zawarte w nim żarty są i dla tych starszych i dla tych młodszych.
Najnowszy spektakl leszczyńskiego teatru można obejrzeć w sobotę i w niedzielę o godz. 16.00. Po przedstawieniach teatr zaprosi młodych widzów wraz z rodzicami do zrobienia kartek pocztowych, które trafią potem do osób samotnych.