Ośmioprocentową podwyżkę opłat za parkowanie w strefie ograniczonego postoju prezydent Gniezna Tomasz Budasz uzasadnia inflacją i ogólnym wzrostem cen.
Niestety rząd PiS powoduje, że ceny rosną, jest inflacja, mówi się o tym, że pod koniec roku osiągnie 8 proc. i nie będzie niższa
- mówi Tomasz Budasz.
Z tą opinią nie zgadza się gnieźnieński poseł PiS Zbigniew Dolata.
My uratowaliśmy polską gospodarkę. Inflacja jest efektem lockdownów i przeznaczenia ponad 200 mld zł przedsiębiorcom. Ale ta inflacja występuje we wszystkich krajach, które zmagały się z pandemią
- tłumaczy poseł.
Wyższe ceny opłat za strefę postoju w Gnieźnie mają zostać uchwalone na najbliższej sesji rady Miasta Gniezna w przyszłym tygodniu.