Według CBA złamała ustawę antykorupcyjną, bo jako dyrektor szpitala prowadziła prywatny gabinet. Elżbieta Wrzesińska-Żak argumentowała, że władze miasta o tym wiedziały. Po zwolnieniu wytoczyła miastu proces w sądzie pracy i go wygrała. Przed rokiem sąd nakazał przywrócenie jej na stanowisko i wypłatę odszkodowania.
Elżbieta Wrzesińska-Żak przez ostatni rok pełniła funkcję dyrektora. 1 listopada prezydent Poznania - po wygranym konkursie - powołał ją na to stanowisko.