Prezydent Jacek Jaśkowiak w swoim internetowym przemówieniu przywołuje okoliczności sprzed 230 lat i przypomina o przeciwnikach ówczesnych reform. Zestawia wyznawany przez nich mesjanizm z myślą oświeceniową. - Wracając do Konstytucji 3 Maja, nie można nie trwożyć się tym, w jaki sposób traktujemy współczesną" – przyznaje prezydent Poznania.
Uchwaliliśmy ją dobrowolnie w intencji i z nadzieją, że będzie kotwicą prawa, porządku i spokoju społecznego. Tymczasem od kilku lat jest systematycznie, czasami podstępnie, brutalnie łamana. Jakby była naszym wrogiem, naszym wrogiem był postęp, rozwój, dobrobyt, pokój, przynależność do Europy.
- To tak jakbyśmy umieli kochać Polskę jedynie w nieszczęściu – dodaje Jaśkowiak. Prezydent nie wskazuje jednak, o jakie działania mu chodzi. Apeluje do wszystkich o pamięć o polskiej historii oraz spoglądanie ku Polsce w świecie i Europie. - Polskę otwartych serc i głów – podsumowuje Jacek Jaśkowiak.