W Koninie Dom Kultury Oskard w Koninie musi zaoszczędzić w stosunku do okresu, w którym prądu nie zużywał. Jeśli nie wykaże oszczędności - jego szefowa może zapłacić do 20 tys. zł kary.
Problem wydaje się absurdalny, ale konsekwencje mogą być dotkliwe - mówi księgowa CKiS w Koninie - Joanna Tarczewska.
Porównujemy zużycie do roku 2018 - 2019, kiedy to Dom Kultury Oskard był w przebudowie i rozbudowie, gdzie tego zużycia nie mieliśmy w ogóle, a teraz się okazuje, że mamy zaoszczędzić 10 proc., kiedy wzrosła nam kubatura i zapotrzebowanie na energię. Jedno co zrobiliśmy, to wystosowaliśmy pismo do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, że nasza sytuacja jest wyjątkowa. Że my już wiemy, że nie jesteśmy w stanie wypracować tych oszczędności; z taką - jakby - prośbą o nienakładanie kar, bo tutaj nie jesteśmy w stanie zaoszczędzić
- mówi Joanna Tarczewska.
Jakie jest z tej sytuacji wyjście? Urząd Regulacji Energetyki odpowiedział, że sam szuka rozwiązania z tej nieprzewidzianej sytuacji. Rzeczniczka URE odpowiedziała nam, że badanie zmniejszenia zużycia energii przez jednostki sektora finansów publicznych to nowe dla regulatora kompetencje przyznane ustawą, która weszła w życie w połowie października. URE przygotowuje się do ich wdrożenia, dlatego nie jest jeszcze w stanie odpowiedzieć na nasze pytanie.
Na tym etapie za wcześnie jeszcze, byśmy mogli wskazywać konkretne rozwiązania w tak szczególnych sytuacjach
- pisze Agnieszka Głośniewska, Naczelnik Wydziału Mediów w Departamencie Komunikacji Społecznej Urzędu Regulacji Energetyki.