Mieszkańcy nie chcą anarchistów

Siostry w centrum Poznania prowadzą gimnazjum i liceum. Władze komunistyczne odebrały im nieruchomość, siostry odzyskały ją po upadku PRL-u, ale z rurą ciepłowniczą. Ciepłociąg biegnie przez ogród i szkolne boisko. Siostry przekonują, że na tej części gruntu nie mogą postawić np. sali gimnastycznej, dlatego domagają się odszkodowania. Nowa opinia biegłego jest dla nich korzystna
- Biegły wyznaczył nawet wyższą kwotę niż oczekiwaliśmy - mówi pełnomocnik sióstr radca prawny Tadeusz Kieliszewski. Pełnomocnik Dalki zakwestionowała w sądzie te wyliczenia. Zażądała powołania kolejnego biegłego, ale sąd ten wniosek odrzucił. Chce jeszcze przesłuchać członka zarządu Dalki i zakończyć proces.
Proces trwa tak długo, bo przez pewien czas był zawieszony. Dalkia wniosła sprawę o zasiedzenie terenu, ale ją przegrała. Teraz jest szansa, że sierpniowa rozprawa będzie już ostatnią.