NA ANTENIE: SOMETIMES/ERASURE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Proces ws. współpracy z SB

Publikacja: 02.06.2011 g.08:25  Aktualizacja: 02.06.2011 g.12:32
Poznań
O aktach peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa i notach Instytutu Pamięci Narodowej mówił w środę świadek w procesie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Toczy się tam sprawa wytoczona przez byłego dziennikarza poznańskiej telewizji Jerzego Nowackiego. Pozwanym jest były opozycjonista i minister Janusz Pałubicki.
Janusz Pałubicki w sądzie - Magda Konieczna - Radio Merkury
/ Fot. Magda Konieczna (Radio Merkury)

Na kolejnej już rozprawie zeznawał młody pracownik Instytutu. Mówił w jaki sposób przygotowywał archiwalne dokumenty dla sądu. We wszystkich pojawią się pseudonimy, pod którymi, zdaniem IPN, krył się Jerzy Nowacki. Ten broniąc się dociekał w jaki sposób powstała nota IPN rozszyfrowująca jego nazwisko. "Czy wiadomo, na podstawie jakich stuprocentowych dokumentów powstała ? - pytał powód. Historyk - archiwista odpowiedział, że nie zna tych akt, bo w 2005 roku nie pracował jeszcze w IPN. Zeznał jednak, co ważne dla pozwanego, że w sprawie z TW Stanisław Brzozowski pojawiają się kolejne, nowe akta po byłej SB. 

Jerzy Nowacki domaga się publicznych przeprosin od byłego lidera poznańskiego podziemia Janusza Pałubickiego. Były minister na podstawie informacji z IPN - u ujawnił, że Nowacki od lat 70 - tych donosił na kolegów z opozycji. Sprawa toczy się od 2005 roku. Wtedy to Janusz Pałubicki publicznie ogłosił rewelacje na ten temat na konferencji o inwigilacji poznańskiej Solidarności.

https://radiopoznan.fm/n/