Pątnicy śpiewali kościelne pieśni i zatrzymywali się przy kapliczkach i krzyżach. Zakopywali przy nich bryłki wosku, aby zapewnić urodzaj. W odbywającej się od kilkuset lat procesji nie mogą brać udziału kobiety.
Prawdopodobnie początki procesji sięgają czasów, kiedy to mieszkańców Dobrej i okolic dziesiątkowały epidemie cholery. W ten sposób błagali Boga o ratunek przed zarazą i dziękowali za ocalenie. Dziś wierzą, że dzięki Emausowi zapewniają urodzaj i chronią się przed gradobiciem, wichurami, pożarami i powodzią.
zdj. archiwalne