- Płacimy duże pieniądze innym państwom, podczas gdy sami możemy produkować - mówi poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia.
Udało nam się w ubiegłej kadencji przekonać Zjednoczoną Prawicę do tego, aby polscy pacjenci mogli kupować konopie medyczne w aptekach, ale niestety dalej te konopie medyczne są sprowadzane z Holandii, z Izraela, z Kanady. Po co wydawać duże pieniądze? Mamy bardzo dobre polskie instytuty, które pisemnie oświadczyły że są w stanie hodować konopie medyczne w bezpiecznych warunkach pod kontrolą państwa.
Sachajko zwraca również uwagę na małą dostępność preparatów konopnych, które są towarem deficytowym i polscy pacjenci obecnie muszą czekać na dostawy z zagranicy. Krajowa produkcja rozwiązałaby ten problem.
Rozmowy w temacie konopi z ramienia rządu prowadzi minister Łukasz Schreiber. Kolejne spotkanie odbędzie się w najbliższy piątek.