Według szacunków oprogramowanie zainstalowano w 11 milionach samochodów. Jak mówi Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, śledztwo obejmuje lata 2008-2015, kiedy miało dojść do montowania wadliwego oprogramowania.
W ramach tego śledztwa trwa ustalanie, czy w Polsce były prowadzone inne postępowania tego typu. Trwa też analiza, czy sprawy te łączą się ze śledztwem prowadzonym w Prokuraturze Okręgowej w Częstochowie. Jednym z postępowań była sprawa prowadzona w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu. Trwa teraz analiza materiałów nadesłanych z poznańskiej prokuratury, jak i z innych prokuratur z całej Polski.
Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, jedna ze spraw dotyczy produkowanych w Antoninku samochodów dostawczych Caddy. To pierwsze polskie śledztwo dotyczące "Dieselgate".