Burmistrz mógłby za tydzień wyjść na wolność. Wielkopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu pod koniec marca złożył jednak wniosek o przedłużenie aresztu.
Dalsze stosowanie tego środka jest konieczne z uwagi na obawę matactwa i grożącą podejrzanemu surową karę
– przekazało Radiu Poznań biuro prasowe Prokuratury Krajowej.
Zarzuty pod adresem burmistrza dotyczą ustawiania publicznych przetargów. Razem z nim zatrzymano 6 podejrzanych o korupcję osób. To między innymi lokalni przedsiębiorcy i pracownicy organów gminy.