Ciepłe wsparcie dla bezdomnych w Ostrowie
Czapki, szaliki i rękawiczki dla bezdomnych zebrano podczas akcji w Ostrowie Wielkopolskim.
Śledczy zaprzeczają informacjom, które pojawiły się w niektórych mediach o rzekomym blokowaniu przez prokuratora czynności policji. W czasie manifestacji i marszu wylegitymowano 67 osób, zabezpieczono dwa transparenty mogące zawierać treści zakazane. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Uczestnicy podczas marszu wykrzykiwali antysemickie hasła, hasła nawołujące do nienawiści i śmierci. Na Rynku Głównym spalili kopię tekstu Statutu Kaliskiego, jednego z najważniejszych dokumentów. To przywilej nadany Żydom przez księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego w 1264.
Podczas zgromadzenia wypowiadały się osoby, których słowa mogły nawoływać do nienawiści na tle narodowościowym. Osoby te zostały wylegitymowane, a materiały zostały przekazane do prokuratury celem podjęcia dalszych decyzji w tej sprawie
- wyjaśniała tuż po marszu rzecznik kaliskiej policji Anna Jaworska-Wojnicz.
Prokuratura, która analizuje materiał, zaprzecza informacjom, jakoby prokurator zakazał policji zatrzymać uczestników zgromadzenia, którzy naruszali prawo. Prokurator nie wydał policji takich poleceń - wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami decyzję o zatrzymaniu osoby w takich sytuacjach podejmuje samodzielnie policja, która dopiero po zatrzymaniu niezwłocznie informuje o tym prokuratora
- napisano w oświadczeniu.
Czapki, szaliki i rękawiczki dla bezdomnych zebrano podczas akcji w Ostrowie Wielkopolskim.
Rusza konkurs plastyczny "Papież Franciszek w oczach dzieci".
Stanowczo potępiam wszelkie akty antysemityzmu. Barbarzyństwo, którego dopuściła się grupa chuliganów w Kaliszu, stoi w sprzeczności z wartościami, na których oparta jest Rzeczpospolita - napisał w mediach Społecznościowych Prezydent RP Andrzej Duda.