Pikietę zorganizowała partia KORWiN, którą wsparli wolontariusze Fundacji Życie i Rodzina. Przed wejściem do II Liceum Ogólnokształcącego przedstawiono plakaty z treścią wskazującą na powiązanie homoseksualizmu z pedofilią, a z głośników prezentowano nagrane wypowiedzi polityków.
W sprawie interweniowała dyrekcja, która poprosiła o ściszenie komunikatów, ze względu na trwające zajęcia. Uczniowie nie ukrywali zaskoczenia.
- Myślę, że lepiej byłoby, gdyby takie protesty odbywały się daleko od szkoły. To brak szacunku do osób LGBTQ+. Mają prawo czuć się tu dobrze
- Nie wiem czy takie protesty cokolwiek dadzą, bo tutaj wszyscy są pozytywnie nastawienie do osób innej orientacji
- mówią uczniowie.
Organizatorzy podkreślali, że miejsce manifestacji jest nieprzypadkowe. II Liceum Ogólnokształcące w Poznaniu zajmuje wysokie miejsce w rankingu szkół przyjaznych LGBTQ+ - "to dowód na to, że szkoła nie mówi całej prawdy o tej ideologii” – tłumaczył Przemysław Grzegorek z Partii KORWiN.
Wśród młodzieży, która z nami rozmawia nie ma świadomości. My uważamy, że teraz jest fajnie i kolorowo, ale pod tą ideologią kryje się wiele zagrożeń i wszystko ma swoje konsekwencje
- wyjaśnia Przemysław Grzegorek.
Organizatorzy zapowiedzieli, że zamierzają organizować podobne pikiety raz w miesiącu. Miejscami ich spotkań będą szkoły, które zostały wyróżnione w rankingu szkół przyjaznych LGBTQ+. Wśród nich znalazły się XXXVIII Liceum Dwujęzyczne Ogólnokształcące i VII LO im. Dąbrówki w Poznaniu.