Politycy PiS obawiają się prywatyzacji służby zdrowia w Polsce

W poniedziałek mieszkańcy z transparentami stanęli przy ulicy Torowej. Jak mówią - nikt ich nie informował o zmianach planowanej trasy.
Według zaakceptowanego wariantu, szybkie pociągi mają pędzić przez ich osiedle.
Będziemy próbować pokazać się wszędzie. Gdzie jest możliwość, musimy się pokazać. Wykorzystujemy wszelkie możliwe szanse, żeby pokazać, że zostaliśmy sami. Nie zostaliśmy powiadomieni o tym, że wariant by-passa, który był uzgodniony przez miasto i miał aprobatę społeczną, został w grudniu poprzedniego roku zmieniony i ma iść centralnie przez nasze domy
- twierdzą mieszkańcy.
Protestujący mówią, że nikt z nimi w tej sprawie nie chce rozmawiać. "Przypuszczamy, że ma to związek z wyborami"- mówi jeden z mieszkańców. "To jest stricte polityczna decyzja" - dodaje.
Do protestu dołączyli mieszkańcy ulic Elektrycznej, Wojciecha z Brudzewa i Malaperta. W planach spółki CPK przez osiedle ma być przeprowadzona nitka szybkiej kolei i pociągi mają się poruszać z prędkością 300 km/h.
Hałas będzie nie do wytrzymania
- dodają mieszkańcy i zapowiadają, że będą protestować do skutku.