W trakcie przemarszu skandowali m.in. "Wuchta wiary przeciw Acta" i inne hasła - zarówno antyrządowe, jak i niecenzuralne. Wybuchały petardy, słychać też było bębny, ale manifestacja przebiegła spokojnie. Uczestnicy poznańskiej manifestacji domagają się ogólnopolskiej debaty w sprawie "ACTA". Zapowiadają też kolejny protest, który ma odbyć się w Poznaniu 11 lutego.
Profesor Krzysztof Podemski, socjolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, mówi, że dla badacza zachowań społecznych ruch protestu ws. ACTA jest niezwykle ciekawy, nie poddaje się łatwym ocenom i niewątpliwie przysparza kłopotów rządzącym.
jak można protestować ?