Nauczyciele są zaskoczeni. Od poniedziałku lekcje w szkole odbywać się będą normalnie. W piątek okazało się, że nie został podpisany jeden z protokołów, który jest niezbędny do organizacji strajku.
- W tej sytuacji nie chcemy narażać na negatywne skutki prawne takiego strajku, dlatego w tej szkole strajku nie będzie. Naraziło by to na zarzut, że strajk jest nielegalny - mówi prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kaliszu Jacek Michalski.
Oznacza to, że nauczyciele poprowadzą normalnie lekcje. W geście solidarności będą oznaczeni, szkoła będzie oflagowana. W Kaliszu do strajku przystąpią 34 placówki, w tym dwa przedszkola.