Filmoznawca dr Marcin Adamczak podkreślił, że w całej historii kina pandemia była okresem wyjątkowym.
Tak naprawdę nigdy w historii nie mieliśmy do czynienia z tak długim okresem zamknięcia kin. Kina zamykano w czasie pierwszej wojny światowej, drugiej wojny światowej i w czasie stanu wojennego, ale tak naprawdę zamykano je na kilka tygodni: sześć, siedem, osiem tygodni i one potem zaczynały działalność, oczywiście w czasie drugiej wojny światowej pod pewnym reżimem ideologicznym. Natomiast teraz mieliśmy w zasadzie półtoraroczny okres takiego zamknięcia, gdzie tylko były te przerwy lockdownowe, które niosły ze sobą jeszcze większą niestabilność
- mówi dr Marcin Adamczak.
Eksperci nie potrafią podać, o ilu widzów mniej chodzi teraz do kin, bo jeden z dużych dystrybutorów nie podaje swoich wyników. Podczas pandemii poważnym zagrożeniem dla kin stały się serwisy streamingowe (HBO GO, Netfliks, inne.)