Prace będą prowadzone na 16 kilometrowym odcinku między Krzesinami a węzłem Poznań Zachód, a roboty zaczną w rejonie węzła Luboń.
- Prace będziemy prowadzić etapami. Nasza propozycja zakłada przejazd dwupasmowy przez cały okres rozbudowy, będzie jednak wyjątek między węzłem Poznań Zachód, a Komornikami - będzie zwężenie do jednego pasa, ale będzie to krótkotrwałe. Nie jesteśmy w stanie wykonać tych prac, aby przebiegały one bezboleśnie - mówi rzecznik spółki Autostrada Wielkopolska Zofia Kwiatkowska.
W czasie remontu na autostradzie będzie wprowadzone ograniczenie prędkości. Pasy będą również węższe niż obecnie. Najbardziej uciążliwy etap ma się zakończyć w tym roku. Do listopada autostrada ma już mieć po trzy pasy w każdą stronę. W przyszłym roku montowane będą nowe barierki, oświetlenie czy ekrany akustyczne.
Dziś każdego dnia poznańskim odcinkiem A2 jeździ około 65 tysięcy samochodów. W czasie remontu część aut może wjeżdżać do Poznania.