- Urzędnicy musieli zmienić warunki przetargu i wydłużyć termin składania ofert po wystąpieniu ze związku międzygminnego Suchego Lasu - mówi Przemysław Gonera, dyrektor związku międzygminnego zrzeszającego Poznań i okoliczne gminy.
Przy wyjściu jednej z gmin firmy potrzebują więcej czasu na przygotowanie nowej oferty. Wydłuża się zatem cała procedura. Przetargi powinny być rozstrzygnięte przed 1 lipca. Dla mieszkańców opóźnienie oznacza, że okres przejściowy potrwa jeszcze dłużej. Obecnie śmieci odbierają firmy wybrane z wolnej ręki. W większości przypadków związek porozumiał się z firmami, które robiły to dotychczas. Dopiero po rozstrzygnięciu przetargów okaże się ile tak naprawdę kosztuje odbiór śmieci i czy jest szansa na obniżenie dotychczasowych stawek.