Zakład w Kopaszynie jest jednym z najnowocześniejszych w Wielkopolsce. - Jestem dumny z tego, że ten zakład powstał właśnie na terenie Gminy Wagrowiec - podkreśla Przemysław Majchrzak, wójt gminy Wągrowiec. - Ta inwestycja rozwiązuje problemy 150 tysięcy mieszkańców mieszkających na terenie powiatów wągrowieckiego, chodzieskiego, obornickiego i gnieźnieńskiego. - Dlatego, że spełniamy standardy regionalne i krajowe w zakresie gospodarki odpadami - dodaje wójt.
Dzięki wielu innowacyjnym urządzeniom, zakład ma znacznie ograniczyć ilość składowanych odpadów. Prezes Waldemar Szygenda zapowiada, że doprowadzi do tego, że zaledwie 1o do 15 procent odpadów, które trafią do zakładu, pozostanie, jako balast na składowisku. - Wszystko pozostałe zostanie przetworzone i trafi do ponownego wykorzystania - precyzuje Szygenda.
Niestety w najbliższej okolicy nie ma potencjalnych odbiorców przetworzonych śmieci, a to mogłoby przecież zmniejszyć w tym rejonie choćby zużycie paliw kopalnych do celów energetycznych.