Chodziło m.in. o stwierdzenia, które dziennikarz sformułował pod adresem Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w jednym z odcinków programu "Piachem w Tryby" w Telewizji Republika.
Nazwał Jerzego Owsiaka „najgorszym hejterem III RP”. Określił go także jako „bajkopisarza” i „świeckiego świętego”. Kolegium redakcyjne zaapelowało o to w połowie stycznia tego roku. Tymczasem tematem z własnej inicjatywy zajęła się Rada Mediów Narodowych, która pod koniec stycznia wykluczyła Piotra Lisiewicza ze składu Rady Programowej Radia Poznań.
W uchwale podjętej 17 lutego tego roku Rada Programowa rozgłośni wyraziła oburzenie bezprawną - jej zdaniem - próbą odwołania Piotra Lisiewicza z funkcji przewodniczącego Rady przez RMN. Decyzję nazwała aktem brutalnej cenzury i złamaniem konstytucyjnej zasady wolności wyrażania poglądów.
Odnosząc się do uchwały Rady Programowej Radia Poznań, Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Wojciech Król nadesłał 21 lutego swoją odpowiedź.
Czytamy w niej m.in., że Rada Mediów Narodowych nie odwołała Piotra Lisiewicza z funkcji przewodniczącego rady programowej, lecz w ogóle z członkostwa w tejże radzie. Przewodniczący RMN stwierdził także, że odwołanie Piotra Lisiewicza jest skuteczne i ostateczne oraz nie przysługuje od niego żadne odwołanie. Podkreślił też, że Rada Programowa nie posiada kompetencji do oceny prawnej działań i uchwał podejmowanych przez Radę Mediów Narodowych.
- Cieszę się, że Rada Mediów Narodowych tak szybko zareagowała na niby uchwałę Rady Programowej w sprawie odwołania z niej Lisiewicza. Przewodniczący RMN Wojciech Król potwierdził prawomocność jego odwołania, uzasadnił to merytorycznie i prawnie. Przypomniał też, do czego Rady Programowe zostały powołane. Jaka powinna być ich rola społecznego doradcy - podkreśla Piotr Michalak.
Przez 8 lat ta Rada Programowa pod przewodnictwem Lisiewicza akceptowała dewastację Radia Poznań: zwolnienia ok. 30 dziennikarzy z doświadczeniem, zatrudnianie na ich miejsce kolesiów bez dziennikarskiego warsztatu, kolesiów, którzy do radia trafili z polityki, upolitycznienie radia i w efekcie utratę zaufania słuchaczy oraz dramatyczny spadek słuchalności radia, który od roku odbudowujemy. To niestety, jedyna prawdziwa recenzja działań tej rady programowej, której kadencja dobiega właśnie końca
- napisał Piotr Michalak
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Apel Kolegium Redakcyjnego Radia Poznań do Rady Programowej w sprawie przewodniczącego Piotra Lisiewicza
1. Uchwała Rady Programowej
2. Odpowiedź Przewodniczącego Rady Mediów Narodowych Wojciecha Króla