NA ANTENIE: 19_06 Radioaktywny Wieczor 00_01/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Psie odchody na trawnikach. Straż miejska walczy z problemem, ale karać trudno

Publikacja: 05.03.2025 g.12:25  Aktualizacja: 05.03.2025 g.12:31 Michalina Maciaszek
Wielkopolska
Opiekunowie, którzy nie sprzątają po swoich pupilach to zjawisko, które występuje w całej Polsce. Straż Miejska podejmuje interwencję, jeśli zobaczy osobę, który nie sprząta po swoim czworonogu. Można zapłacić za to grzywnę nawet powyżej 500 złotych.
golden retriever - minka2507 - Pixabay
Fot. minka2507 (Pixabay)

Bardzo rzadko udaje się złapać kogoś na "gorącym uczynku". 

Osoby, które po prostu nie sprzątają po swoich pupilach, bardzo się pilnują. Robią to w tej sposób, żeby funkcjonariusz tego nie widział. Dochodzi też do sytuacji, gdzie widać, że pies ma potrzebę, a właściciel go z pełną premedytacją ciągnie. Oczywiście, za co też jest zwracana uwaga właścicielowi, bo w tej sposób nie traktujemy zwierząt

- mówi Dawid Grzemski ze Straży Miejskiej w Koninie.

Również mieszkańcy mogą zgłosić strażnikom miejskim sytuację, podczas której opiekun nie posprząta po swoim zwierzęciu.

Możemy przyjść, złożyć zawiadomienie. Najlepiej z jakimś materiałem dowodowym bądź informacjami, gdzie ten właściciel mieszka. Zazwyczaj osoby zgłaszające mają taką świadomość, bo to nie jest sytuacja jednorazowa, ten proces trwa dłużej. Zazwyczaj zgłaszający wie, gdzie ta osoba mieszka bądź, jak się nazywa

- dodaje.

Mieszkańcy dzwonią również pod numer 986 z prośbą o interwencją. Dawid Grzemski zauważa jednak, że ta forma zgłoszenia nie jest skuteczna. Zanim patrol przyjedzie, opiekun zdąży już oddalić się z psem.

https://radiopoznan.fm/n/mcz6Ew