Zdrowie pod kontrolą. Sukces akcji na Franowie
Poznaniacy chcą się badać, jeśli mogą to zrobić w wolnym czasie i bez skierowania. Pokazała to akcja studentów medycyny zorganizowana w sobotę wspólnie z sanepidem.


Zwycięzcą został film "Sami swoi. Początek" w reżyserii Artura Żmijewskiego - mówi Robert Glapa, pełniący obowiązki dyrektora Konińskiego Domu Kultury.
Obraz na tyle chyba spopularyzowany, że widzowie jednak skłonili się, żeby wrócić do postaci Kargula i Pawlaka. Zasada jest jedna, święta. To publiczność wybiera najlepszy obraz. My oczywiście informujemy o tym reżysera, dostaje od nas pamiątkowy dyplom. Ktoś powie dyplom – mała rzecz, nieprawda. To cieszy, bo to uznanie publiczności, a publiczność jest najważniejsza
- zaznacza Robert Glapa.
Drugie miejsce zajął film "Diabeł" w reżyserii Błażeja Jankowiaka, a trzecie film "Wróbel" w reżyserii Tomasza Gąssowskiego.
Przegląd Polskich Filmów Fabularnych DEBIUTY to wydarzenie poświęcone pełnometrażowym debiutom reżyserskim. Przez kilka dni konińska publiczność oglądała filmy i uczestniczyła w spotkaniach z artystami.
Tym razem widzowie spotkali się z aktorami: Piotrem Cyrwusem i Mają Barełkowską, którzy zagrali w debiucie reżyserskim Jarosława Banaszka "Święta noc", a także z Adamem Bobikiem, który wystąpił w filmie "Sami swoi. Początek".
Nie zabrakło również spotkania z aktorem Jackiem Borusińskim oraz reżyserem, scenarzystą i kompozytorem muzyki do filmu "Wróbel" Tomaszem Gąssowskim, a także Robertem Ziębińskim, autorem powieści "Diabeł" oraz scenariusza filmu o tym samym tytule.
Poznaniacy chcą się badać, jeśli mogą to zrobić w wolnym czasie i bez skierowania. Pokazała to akcja studentów medycyny zorganizowana w sobotę wspólnie z sanepidem.
To był wyraz solidarności z walczącą Ukrainą, ale także głos w debacie o przyszłości obiektu zajmowanego do tej pory przez konsulat Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Formalnie do północy obiekt będzie placówką dyplomatyczną, ale pracowników konsulatu już w nim nie ma.
Warsztaty dla leszczynian odbywały się w ramach "integracji rodzinnych". Wszystkie miejsca były zajęte.