Frekwencja wyniosła 68 procent. W liczbach bezwględnych to 16 tysięcy 608 osób. O tym, że widownia "świeciła pustkami" pisała poznańska prasa.
Rzeczniczka marszałka Anna Parzyńska-Paschke powiedziała nam, że że wczoraj, tuż przed koncertem wielu ludzi zwróciło bilety. - Przekazywaliśmy je na bieżąco do ponownej dystrybucji - mówi rzeczniczka marszałka. Organizator uroczystości Marek Woźniak powiedział, że koncert był - tu cytat - "emanacją wolności i radosnego świętowania". Dodał, że atmosfera podczas koncertu była znakomita. - O to nam chodziło - miało być głośno i radośnie, ale z refleksją! - uważa marszałek Woźniak.
.jestem bezpartyjny ale ten koncert to wstyd dla Poznania i tyle.
Natomiast to co działo się w sobotę na Starym Rynku podobało się mnie i chyba wszystkim , oprócz tych co byli na kiepskim koncercie na stadionie dzien. wcześniej
Patriota