Praca w służbie cywilnej czeka. Wielkopolski Urząd Wojewódzki poszukuje psychologów i inżynierów

Posłanka Polski 2050, Barbara Oliwiecka, mówi, że lider jej ugrupowania, Szymon Hołownia, jasno zadeklarował poparcie Rafała Trzaskowskiego.
Alternatywą dla koalicji 15 października jest koalicja Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i niestety Grzegorza Brauna. To jest niebezpieczna mieszanka dla Polski. Taka, która jest antyunijna, taka, która w wydaniu Grzegorza Brauna jest antysemicka, oparta w dużej mierze na populizmie
– mówi Barbara Oliwiecka.
Przedstawicielka Polski 2050 podkreśla, że wynik Szymona Hołowni nie jest zadowalający. "Nie zagłosuję na Rafała Trzaskowskiego" – mówi, pytany o poparcie przed drugą turą, Piotr Wawrzyniak. To wielkopolski polityk partii Grzegorza Brauna, czyli Konfederacji Korony Polskiej.
Jeśli chodzi o Grzegorza Brauna, nie wiem, czy będzie oficjalne poparcie. Trzeba oczekiwać, jakie będą zapadały decyzje w tej materii. Jeśli chodzi o mnie, to ja z całą pewnością mogę zadeklarować, że na Rafała Trzaskowskiego nie zagłosuję. Osobiście skłaniam się ku temu, żeby ten głos oddać i na pewno nie będzie to głos na Rafała Trzaskowskiego
– mówi Piotr Wawrzyniak.
W niedzielnych wyborach lider partii Konfederacja Korony Polskiej zajął czwarte miejsce. Zagłosowało na niego ponad 1,2 miliona osób, a w Wielkopolsce prawie 100 tysięcy. "Jesteśmy z tego wyniku bardzo zadowoleni" – dodaje działacz ugrupowania Grzegorza Brauna. Szef poznańskiego sztabu kandydata Konfederacji, Piotr Tuczyński, przed drugą turą czeka na stanowisko Sławomira Mentzena. Sam nie chce powiedzieć, na kogo zagłosuje.
Sławomir Mentzen wyda oficjalny komunikat już wkrótce. Zobaczymy, w czyją stronę to się przechyli. Ja na razie decyzji jeszcze nie podjąłem, ale na wybory na pewno pójdę
– mówi Piotr Tuczyński.
Jeden z liderów Partii Razem nie chce powiedzieć, na kogo zagłosuje w drugiej turze wyborów prezydenckich. "Wybory w Polsce są tajne" – stwierdził Łukasz Garczewski. To były kandydat na prezydenta Poznania, który obecnie razem z Adrianem Zandbergiem zasiada w pięcioosobowym zarządzie Partii Razem.
"Politycy nie są dysponentami głosu swoich wyborców" – powiedział nam Łukasz Garczewski.
Ktoś, kto w pierwszej turze, tak jak ja, zagłosował na Adriana Zandberga, przed drugą turą, kierując się własnym rozumem i własnym sumieniem, musi pomyśleć, co chce zrobić. Nie chcę wpływać na poznaniaków i poznanianki. Myślę, że każdy ma swój rozum i musi ocenić po swojemu
– mówił Łukasz Garczewski.
Łukasz Garczewski mówi, że Polacy, oddając głos na Adriana Zandberga, wystawili czerwoną kartkę rządowi Donalda Tuska. W Poznaniu kandydat Partii Razem uzyskał ponad 10 procent i zajął trzecie miejsce. Wielkopolski polityk Nowej Lewicy i wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski otwarcie mówi, na kogo odda głos w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Pierwszego czerwca zagłosuję na Rafała Trzaskowskiego. To jest akurat jasne. Wiem też, że Magdalena Biejat zaprosiła Rafała Trzaskowskiego do rozmowy na temat wspólnych elementów programowych
– powiedział Dariusz Standerski.
Polityk Nowej Lewicy uważa, że w niedzielnych wyborach nie było wielu zaskoczeń. "Wyniki głównych kandydatów pokrywają się z ich sondażami partyjnymi. Żaden z kandydatów, który dostał się do drugiej tury, nie wyszedł poza elektorat swojej partii" – mówi Dariusz Standerski.
Pytany o wynik Adriana Zandberga, wiceminister cyfryzacji mówi, że wynik Magdaleny Biejat był bardzo zbliżony. "To pokazuje, że jest potencjał na postulaty lewicowe" – dodaje polityk Nowej Lewicy.
W Wielkopolsce Rafał Trzaskowski zdobył 35,04%, Karol Nawrocki 24,52%, a Sławomir Mentzen 14,64%. Na kolejnych miejscach są: Szymon Hołownia (5,93%), Grzegorz Braun (5,51%), Adrian Zandberg (5,50%) i Magdalena Biejat (4,93%). Frekwencja w Wielkopolsce wyniosła 67,19%.