- Obawialiśmy się, że w obiekcie mogą znajdować się stare granaty. Na szczęście odnaleziono tylko mocno przerdzewiałe elementy granatów - mówi Anna Bogacz z Urzędu Miasta w Pleszewie.
Budynek prokuratury ma długą historię. Przed I wojną światową był tam Hotel Ollendorfa. Podczas II wojny światowej niemieccy okupanci mieli tam siedzibę policji. To w tym budynku zamordowano kapitana Armii Krajowej Brunona Nikoleiziga. Prace remontowe w budynku nie wpływają na pracę prokuratury. Po rozbudowie do obiektu wprowadzą się tak także: Straż Miejska i Biuro Płatnej Strefy Parkowania. W dobudowanej części będzie też działać miejskie archiwum.