Jej zdaniem ustawa jest ogromnym zagrożeniem dla polskiego rolnictwa. "Jest to najgorszy projekt, jaki widziałam" - mówi Beger.
Jest to najgorszy projekt ustawy, jaki w życiu wszedł do Sejmu. Tam jest zawarte chyba wszystko. Likwidacja branży futerkowej, likwidacja firm, które zajmują się ubojem rytualnym. A jeżeli ten ubój będzie zablokowany, to gwarantuję, że blisko 350 tys. firm popadnie w długi i problemy.
Była posłanka zaznacza, że chodzi jej też o firmy, które współpracują z branżą "mięsną". Mowa np. o firmach transportowych, które przewożą gotowe wyroby czy producentów paszy dla zwierząt.
Renata Beger zapowiedziała, że za kilka dni wspólnie z przedstawicielami rolników spotka się w sprawie ustawy z prezydentem Andrzejem Dudą. Będzie optowała za wprowadzeniem licznych zmian. Jeżeli postulaty rolników nie zostaną uwzględnione, to jest gotowa wyjść na ulicę. To ma być jednak ostateczność.