Zabawki podczas kilku akcji trafiły m.in. do szpitala w Gdańsku, Olsztynie czy Bydgoszczy.
13-latka pod koniec listopada przegrała walkę z rakiem mózgu, jej dzieło rodzice chcą jednak kontynuować.
Jak tłumaczy Joanna Totoń, mama dziewczynki, ich córka chciała, by dzieci leczone na oddziałach onkologicznych mogły poczuć, choć namiastkę magii Świąt Bożego Narodzenia. Sprawić im radość. Szczególnie że często spędzały na oddziale nawet cały grudzień. Dlatego rodzice postanowili kontynuować tę akcję, przy okazji upamiętniając też swoją waleczną córkę.
Zbierane są najróżniejsze zabawki, samochodziki, laki, maskotki, ale też gry planszowe, mazaki czy kolorowanki. Co ważne, wszystkie zabawki i przedmioty powinny być nowe, chodzi o obniżoną odporność dzieci i ryzyko niepotrzebnej infekcji.
Dary można przesyłać na adres rodzinny dziewczynki: ul. Wodna 25 w Okonku. Zbiórka potrwa do 20 grudnia, później zabawki zostaną przekazane do wybranych szpitali.