W lipcu tego roku w Lesznie 35-latek zatrzymał kierowane przez siebie porsche na oznakowanym przejściu dla pieszych. Uderzył w twarz przechodzącą tam kobietę. Wyzywał ją także wulgarnie, a potem jeszcze napluł jej w twarz. Po jego zatrzymaniu śledczy z Leszna ustalili, że wobec mężczyzny toczy się także inne postępowanie, dotyczące usiłowania wymuszenia rozbójniczego w Środzie Wielkopolskiej. W sprawie leszczyńskiej 35-latek został oskarżony m.in o znieważenie mieszkanki Leszna, spowodowanie u niej obrażeń czy zmuszenie do określonej czynności.
Mężczyźnie sąd na poczet kary roku pozbawienia wolności zaliczył jego 4-miesięczny pobyt w areszcie. Mieszkaniec Dolnego Śląska ma też zapłacić 8000 zł zadośćuczynienia mieszkance Leszna i 15000 zł mężczyźnie, od którego chciał wymusić pieniądze. 35-latek opuścił areszt i na wolności będzie czekać na wezwanie do odbycia reszty kary.