W Kaliszu od poniedziałku obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Sztab kryzysowy jednak uspokaja, że miastu powódź nie grozi. Zdaniem jego pracowników, niepokojące jest to, że także w górnym biegu Prosna podniosła się do stanu alarmowego. Prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewidywały, że woda będzie się utrzymywała na stabilnym poziomie.
Niebezpiecznie podnosi się poziom Prosny w powiecie pleszewskim. Dziś o godz. 11 w Bogusławiu odnotowano 23 cm powyżej stanu alarmowego. Od poniedziałkowego popołudnia obowiązuje tam alarm przeciwpowodziowy. Na polach i łąkach tworzą się rozlewiska ale położone najbliżej rzeki gospodarstwa są bezpieczne - uspokajają służby hydrologiczne.
Alarm ogłoszono dla gmin: Chocz, Czermin, Gizałki, Gołuchów oraz dla Miasta i Gminy Pleszew. Tamtejsze Centrum Zarządzania Kryzysowego monitoruje sytuację. Od wczoraj obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe dla Kalisza. Wysoki stan wód gruntowych powoduje, że w najniżej położonych dzielnicach miasta zalane są piwnice. Straż pożarna kikakrotnie już była wzywana do wypompowania wody.