Dziewczynka cierpi na SMA typu pierwszego. Potrzebna jest terapia genowa, która może zatrzymać rozwój choroby. Jej koszt to ponad 10 mln zł. Na koncie jest połowa, a czas goni, bo terapię trzeba rozpocząć, zanim dziewczynka osiągnie wagę 13,5 kilogramów - mówi współorganizatorka rajdu Karolina Sokołowska:
Rajd jest otwarty. Kto chce może jechać. Może wpłacić cegiełkę na Jagódkę. Potrzebujemy jak najwięcej uczestników, żeby jak najszybciej uzbierać potrzebną na leczenie Jagódki kwotę. Czekamy na darczyńców, sponsorów, którzy nas wspomogą. Mamy zapewnioną Straż Pożarną. Strażacki wóz będzie nas prowadził, będzie obklejony plakatami Jagódki i będzie naszą wizytówką
- mówi Karolina Sokołowska:
Rajd ruszy 16 czerwca z centrum przesiadkowego przy ul. Majkowskiej w Kaliszu. Zbiórkę na leczenie Jagódki można wesprzeć m.in. poprzez stronę fundacji siepomaga.