Rowery miejskie wracają na ulice Poznania. W wielu punktach już ustawiono jednoślady, ale wypożyczać będzie można je dopiero po północy w nocy z czwartku na piątek. Na razie na ulicach będzie ponad 1200 rowerów.
Od tego sezonu na systemowym koncie trzeba mieć więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku.
- Warto zajrzeć na swoje konto - mówi Marek Pogorzelski z firmy Nextbike. - Aby wypożyczyć rower na koncie będzie musiało być co najmniej 20 złotych, a nie jak dotychczas 10 złotych. Warto też sprawdzić czy konto jest aktywne, ponieważ zmienił się regulamin Poznańskiego Roweru Miejskiego i trzeba ten regulamin zaakceptować.
Tak jak w poprzednim roku wypożyczenie do 20 minut będzie darmowe. Osoby, które mają ważny bilet okresowy na karcie PEKA mogą bez opłat jeździć pół godziny.
W drugiej połowie marca na ulice wyjedzie ponad 400 rowerów czwartej generacji oraz 30 elektrycznych. Będzie można je zostawiać w wirtualnych strefach, a nie w tradycyjnych stacjach.
One nie wyjadą na ulice, tylko CHODNIKI - i w tym cały problem, że władza hołubi i uprzywilejowuje małą i agresywną grupkę uczestników ruchu, od której nawet nie wymaga się znajomości prawa. Efekty widać: jazda po chodniku, przez przejście dla pieszych, na czerwonym: kto chodzi/jeździ ulicami Poznania widzi codziennie dziesiątki (setki ?)przypadków tego łamania prawa. Tylko Jacuś nie widzi.