To klub Amazonek przypominał paniom, że trzeba systematycznie badać piersi. Panie na marszu wspomagali także panowie. Gnieźnieńskie Amazonki rozdawały różowe balony i ulotki, w których przypominały o regularnych badaniach piersi i profilaktyce.
Narzekały, że w Gnieźnie przez lata nie było poradni onkologicznej. Otwarto ją znów rok temu, jednak jej los jest niepewny, bo umowę z NFZ ma tylko do końca listopada. Kobiety z Klubu Amazonek współtworzą również strategię rozwoju opieki medycznej w Gnieźnie. Chcą m.in. aby w Gnieźnie także była podawana chemia po zabiegach onkologicznych. - Teraz trzeba jeździć do Poznania często z obstawą rodziny czy przyjaciół - mówi Krystyna Lubińska-Palicka, szefowa gnieźnieńskich Amazonek.
To potrzebne, bo według statystyk tylko kobiet po mastektomii piersi jest w rejonie Gniezna około 1,5 tysięcy.
Rafał Muniak/gł/szym