Sąd pierwszej instancji uniewinnił go od zarzutów o działanie na szkodę spółki. Prokurator i pełnomocnik spółki należącej do wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego złożyli apelację. Uznano, że sąd rejonowy źle ocenił materiał dowodowy.
Jakuba J. oskarżono o działanie na szkodę spółki, bo - jak przekonywało oskarżenie - wydawał pieniądze na przedmioty i usługi niepotrzebne firmie. Chodziło m.in. o zakup strojów triathlonowych czy organizację pikniku prozdrowotnego, który - według pełnomocnika spółki - był de facto bardzo kosztownym spotkaniem integracyjnym.
Podczas dzisiejszego posiedzenia w Sądzie Okręgowym w Poznaniu obrona przekonywała, że nie doszło do przekroczenia uprawnień, a działania ówczesnego prezesa Jakuba J. mieściły się w jego kompetencjach. Chce też oddalenia apelacji.
Wyrok w tej sprawie sąd ma ogłosić za dwa tygodnie.