NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Rząd na ratunek upadającego PKS? W grze 800 mln zł

Publikacja: 20.03.2019 g.15:01  Aktualizacja: 20.03.2019 g.15:29 Rafał Muniak
Gniezno
Czy rządowe dotacje na odbudowanie połączeń komunikacyjnych pozwolą uratować PKS w Gnieźnie?
rozkład jazdy pks gniezno - Rafał Muniak - Radio Poznań
/ Fot. Rafał Muniak (Radio Poznań)

Przedsiębiorstwo zatrudniające 70 osób ma 5 mln zł długów i jest w trakcie postępowania upadłościowego. Rząd na wsparcie deficytowych połączeń autobusowych zamierza przeznaczyć 800 mln zł. Pieniądze mają być przekazywane samorządom w postaci dopłaty do wozokilometra.

PKS Gniezno żeby przetrwać musi się porozumieć z gminami, które obsługuje bo jak mówi prezes PKSu Tomasz Zieliński na dziś jest już postanowienie o upadłości. - Poinformowaliśmy już gminy kiedy zamierzamy zamknąć komunikację jeśli do porozumienia nie dojdzie. Będziemy jeździć tylko do końca tego roku szkolnego. Od wakacji wszystkie kursy będą zawieszone - mówi Zieliński. 

Jednak gminy jak na razie nie dążą do porozumienia z PKSem bo jak mówi np burmistrz Kłecka Adama Serwatka. - Mam zapewnienie od przewoźników prywatnych, że przejmą kursy PKSu.

Prezes PKSu dodaje, że jeśli przedsiębiorstwo dogada się z gminami przejdzie do postępowania restrukturyzacyjnego to będzie chciało skorzystać z zasobów przygotowanych przez rząd dla przedsiębiorców. Na pewno jest to jakaś pomoc. na dogadanie się z gminami PKS ma czas do końca czerwca.

https://radiopoznan.fm/n/ZhRTbE
KOMENTARZE 2
Roman 15.04.2019 godz. 09:00
Ratowanie jest marnowanie społecznych pieniędzy. Jeśli 70 wygenerowalo taki wielki dług to kto i co może uratować takie przedsiębiorstw.
ajk 03.04.2019 godz. 15:55
Prywatne firmy, są lepiej zarządzane niż państwowe. Właścicielom zależy, żeby firma przynosiła zyski, funkcjonowała jak najprężniej i można było ją zostawić jako schedę dla potomstwa. W przeciwieństwie do Państwówki gdzie, nie zawsze, lecz nierzadko prezesi mają w nosie dobro firmy i chcą się nachapać. Bo w razie bankructwa nie mogą liczyć właśnie na to, że Państwo ich uratuje.