W ubiegłym tygodniu powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zakazał korzystania z budynku przy Garbarach ze względu na fatalny stan techniczny. Swoje mieszkania musiało opuścić 7 osób - mówi rzeczniczka urzędu miasta Hanna Surma.
- Zostało im zapewnione czasowe zakwaterowanie w hostelu Miejskiego Centrum Interwencji Kryzysowej. Podjęli już kroki dotyczące ich dalszej sytuacji. Część z nich kontaktowała się z ZKZL i złożyła dokumenty. Hanna Surma dodaje, że miasto będzie starało się zapewnić mieszkania zastępcze.
Kamienica przy Garbarach musi zostać pusta, dopóki właściciel nie wykona prac, których wymaga inspektor budowlany. Chodzi m.in. o rozbiórkę komina i zamontowanie siatki, na którą spadałyby odrywajace się fragmenty elewacji.