"Jak wynika z informacji nam przekazanych, przestępstwa dokonała dwójka młodych ludzi" – mówi rzeczniczka prasowa poznańskiej policji, mł. asp. Marta Mróz.
Dwie osoby utrudniały wykonywanie przez ratowników ich obowiązków służbowych. Osoby te zostały ustalone. Policjanci mają ich dane. Jednak prokurator nadzorujący to postępowanie zwrócił się do policjantów z prośbą o ustalenie osób postronnych, czyli dodatkowych świadków
- wyjaśnia Marta Mróz.
Ich zeznania mają zapewnić obiektywną ocenę całego zdarzenia. Śledczy ustalili dotychczas, że jeden podejrzany wezwał pogotowie dla osoby trzeciej, a później doszło do przepychanki z udziałem ratownika oraz obu podejrzanych. Potem na miejsce przyjechali policjanci.
Śledczy poszukują świadków mimo posiadania filmu ze zdarzenia. Od zeznań postronnych świadków może zależeć treść i wymiar zarzutów. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje proszone są o kontakt z komisariatem Poznań – Stare Miasto lub pod numerem 112.