Problemy z wylądowaniem w Poznaniu miały także samoloty z Kutaisi w Gruzji oraz Dubrownika w Chorwacji, które w powietrzu czekały na poprawę pogody. Ostatecznie poleciały do Wrocławia.
Trudności nie było z odlotami z Poznania. Przy lądowaniu widoczność musi być lepsza niż przy starcie.